Życie nie jest wyłącznie czarno-białe, bądź w odcieniach szarości. Żyjemy w świecie pełnym kolorów w rozmaitych odcieniach. Barwa jest językiem, ona niesie przekaz. Im więcej mamy kolorów tym więcej możemy przekazać. Zachwyca mnie jak każdy jest inny i wyjątkowy, jak każdy wyraża siebie w inny sposób. Fascynujące jest poznawanie tego jakim kto jest. A patrząc na dzieło stworzenia możemy zachwycać się tym jaki jest Bóg. Boga i człowieka nie da się zamknąć w podstawowej palecie barw. Nie da się zamknąć w dwóch kolorach czarnym i białym. Piękno tego świata polega na różnorodności.
Potrzebujemy tą różnorodność wyrażać w tworzeniu wyraźnych PRZESTRZENI SPOTKANIA. Wierzę, że jest to forma wyrażania siebie, forma wyrażania tego co w tych przestrzeniach się dokonuje, wyrażania osób, które w tych miejscach przebywają. Kolory nadają smaku. Zastosowanie gry kolorów w wnętrzach pozwala wydobyć pewną głębię tego co nieuchwytne. Kiedy wchodzimy do wnętrza, które jest ciekawe, które nie jest monotonne, które nie jest chaotyczne, które nie jest banalne, to w tych miejscach czujemy się inaczej, czujemy się po prostu dobrze. Różnorodność barw, materiałów i tekstur sprawia, że w takich przestrzeniach chce się przebywać, że sprzyjają one odpoczynkowi, kreatywności i w budowaniu relacji. Potrzeba nam by wnętrza były harmonijne i spójne, by nie przytłaczały ilością przedmiotów, przypadkowością, bądź swoją krzykliwością. Istotne jest tworzenie przestrzeni, w których poszczególne elementy współgrają ze sobą, uzupełniają się nawzajem, w pewien sposób intrygują, sprawiają, że stajemy się zaciekawieni danym miejscem. W świecie który nieustannie pędzi, warto tworzyć miejsca w których chcemy się zatrzymać, by kontemplować rzeczywistość wokół nas.